Gucio - Ihihihihihihihi!!!!
Megi - Z czego Ty się tak chichrasz?
Gucio - Widziałaś jak Malina wygląda dzisiaj?
Megi - No właśnie jakoś dziwnie. Jej włosy wyglądają jakby w nie piorun strzelił! A podobno kupiła jakiś bardzo drogi szampon żeby takie mieć. Nigdy nie zrozumiem ludziów.
Gucio - No chyba Doktorek też nie rozumie bo gdy ją zobaczył go stwierdził, że ma na głowie przeminęło z wiadrem! Hi hi hi!
Megi - No to Malina nie była zachwycona. Mocno oberwał?
Gucio - No właśnie nie bo potem przyjechała ciocia Ewa i zamiast pocieszyć Malinę to jeszcze dołożyła że to raczej przeminęło z kontenerem. Hi hi hi hi hi!!
Megi - A Ty wiesz co to ten kontener jest?
Gucio - Nie. Ale żebyś Ty widziała minę Maliny. A włosy to jej się chyba jeszcze bardziej uniosły!
Megi - Czasami naprawdę się cieszę, że mamy tylko sierść. Przynajmniej mi tak nikt nie przygada.
piątek, 4 kwietnia 2014
wtorek, 4 marca 2014
Nowi lokatorzy
Gucio - Ekhem! A to co niby ma być ja się pytam?
Megi - Nie poznaję tych ziomków. To żaden z naszych.
Gucio - To po kiego grzyba ludziowie ich tu powiesili? Mało mają naszych zdjęć?
Megi - Jak oni by się poczuli gdybyśmy w naszej jaskini zdjęcia innych ludziów powiesili? Małych, słodkich w jakiś dziwnych nausznikach.
Gucio - To kto to zrywa jak wyjdą z domu? Ty czy ja?
Megi - Ćśśś... "Samo" jakoś spadnie.
Megi - Nie poznaję tych ziomków. To żaden z naszych.
Gucio - To po kiego grzyba ludziowie ich tu powiesili? Mało mają naszych zdjęć?
Megi - Jak oni by się poczuli gdybyśmy w naszej jaskini zdjęcia innych ludziów powiesili? Małych, słodkich w jakiś dziwnych nausznikach.
Gucio - To kto to zrywa jak wyjdą z domu? Ty czy ja?
Megi - Ćśśś... "Samo" jakoś spadnie.
Bączki
Megi - Mmmm... Bączki!
Gucio - Bączki to ty puszczasz. To są PĄCZKI!
Megi - Aaaa! Dzisiaj jakieś święto chyba jest bo wszędzie widziałam ludziów z takimi pączkami.
Gucio - Może to oficjalny dzień bez diety?
Megi - Hmmm... To miła odmiana.
Gucio - Od czego?
Megi - Od "pierwszego dnia diety". To święto Malina obchodzi minimum 3 razy w tygodniu.
Gucio - Bączki to ty puszczasz. To są PĄCZKI!
Megi - Aaaa! Dzisiaj jakieś święto chyba jest bo wszędzie widziałam ludziów z takimi pączkami.
Gucio - Może to oficjalny dzień bez diety?
Megi - Hmmm... To miła odmiana.
Gucio - Od czego?
Megi - Od "pierwszego dnia diety". To święto Malina obchodzi minimum 3 razy w tygodniu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)