niedziela, 16 lutego 2014

Moki!

Megi - JAM JEST MEGI!!!

Gucio - O rany...

Megi - Z WARSZAWY!!!

Gucio - Kto znowu jej włączył ten film o superbohaterach?

Megi - ZARZĄDZAM, ŻE OD DZIŚ WSZYSCY LUDZIOWIE MAJĄ ODDAĆ SWOJE LEGOWISKA CZWORONOGOM!

Gucio - Hmmm....

Megi - KONIEC Z PUSZKAMI I SUCHYMI CHRUPKAMI!!! ŻYCZĘ SOBIE JEDYNIE KURCZACZKA I CIASTEK!!!

Gucio - Niegłupio gada. 

Megi - CODZIENNYCH MASAŻY I MIZIANIA PO BRZUSZKU!!!

Gucio - Taaaaaak!!!

Megi - A WSZYSCY STARSI BRACIA MAJĄ ZACZĄĆ USŁUGIWAĆ SWOIM MŁODSZYM SIOSTROM!!

Gucio - No dobra i tu już przesadziła. Może ktoś przełączyć na "Uwolnić Orkę"? Wolę jak organizuje park wodny w łazience.

Megi studentka

Megi - Postanowiłam, że też zacznę się uczyć. A co! Ludziowie mogą to ja też.

Gucio - A czy przypadkiem w tej nauce nie przeszkadzają Ci te filmiki z biegającymi po plaży bokserami?

Megi - Skoro Doktorkowi to pomaga to mi pewnie też.

Gucio - Ale Doktorek ogląda je w celach badawczych.

Megi - A ja łączę przyjemne z pożytecznym!

wtorek, 4 lutego 2014

Pająk!


Megi - AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!

Gucio - Hi hi hi hi hi hi hi hi!!!

Megi - ZABIERZ GO ZE MNIE!!!!!!

Gucio - He he he he he he he he!!!

Megi - NO WEŹ GO STĄD!!!

Gucio - Pfffffffffffffffffffff!!!

Megi - ON MNIE ZJE!!!!!!

Gucio - Uwielbiam gdy Malina ma nową dostawę zabawek. Zawsze jakieś cudeńko znajdę. 

Megi - GUCIO RAAAAATUUUUUUJ!!!!!!!!!!!!

Wyobraźniownia


Gucio - WSZYSCY NA POKŁAD!!! WASZ KAPITAN GUCIOSŁAW SŁODZIAKENS VON DER BONK ZABIERZE WSZYSTKICH W NIEZAPOMNIANĄ PODRÓŻ!

Megi - Ekstra! Mogę być drugim kapitanem?

Gucio - Nie. Co najwyżej możesz być majtkami. 

Megi - Chyba majtkiem?

Gucio - Też. I to gaciorki i to gaciorki.

Megi - Phi. Niech będzie. To gdzie płyniemy?

Gucio - Do wspaniałej krainy o której opowiadała ostatnio Malina. Nazywa się wyobraźniownia. 

Megi - A co tam jest?

Gucio - Wszystko! Podobno można tam być kim się tylko chce, i robić co się tylko chce!

Megi - Super to ja będę.... ja będę...

Gucio - No kim?

Megi - Rany. Trudno się zdecydować. Ja będę...

Gucio - To może potrwać.

Foch na zimno!


Gucio - Wszem i wobec protestujemy!

Megi - Ile tak można?

Gucio - Pada i ziębi i znowu pada i jeszcze bardziej ziębi. 

Megi - Nie zgadzamy się na takie rzeczy!

Gucio - Ogłaszamy strajk!

Megi - Od jutra strzelamy focha na pogodę! Nie gadamy z nią!

Gucio - Dla nas jest lato, o!

Megi - Koniec smutasowania. Ostatni raz nas widzicie z takimi minami!

Gucio - I tego się będziemy nie trzymać. I wcale nie tak jak Malina diety, tylko naprawdę! 

Megi - Dołączacie się do nas?!

Gucio - Może jak wszyscy strzelimy focha to się tej zimnicy zrobi głupio i sobie pójdzie.

Megi - Z Tobą nie zadziałało to może chociaż z pogodą się uda. 

AKCJĘ "FOCH NA ZIMNO" UZNAJEMY ZA ROZPOCZĘTĄ!!!

sobota, 1 lutego 2014

Megi Rządzi!

Megi - Chorowanie naprawdę zaczyna mieć swoje zalety. Dostałam trochę większy kołnierzyk, ale teraz przynajmniej mogę na nim zapisywać bardzo ważne wiadomości.

Gucio - Jak na przykład "Megi Rządzi!"?

Megi - Dokładnie. Jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie to właśnie się dowiedział. 

Gucio - E tam. Prezent od Babci jest o niebo lepszy. To taki kocyk z kabelkiem który po podłączeniu do prądu się bardzo grzeje. Coś cudownego. Szczególnie po spacerze w ten ziąb. 

Megi - Albo przed spacerem. 

Gucio - Nawet zamiast spaceru. 

Megi - Generalnie nie ruszamy się stąd do wiosny. 

Gucio - Jednak ludziom zdarza się mieć dobre pomysły.