Megi - Nie kichnę, nie kichnę, nie kichnę....
Gucio - Pewnie bardzo byś chciała, żeby ktoś Cię teraz podrapał po nosie co?
Megi - Niekichnę, niekichnę, niekichnę...
Gucio - I boisz się, że jak kichniesz to pozbędziesz się tych wszystkich psiastek nagromadzonych w policzkach?
Megi - Niekichnęniekichnęniekichnę....
Gucio - No cóż... Szkoda, że połowa tych psiastek była moja.
Megi - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAPSIIIIIIIIIIIIK!!!!!!
Gucio - Nie trzeba się było bawić w chomika.
Megi - Mówi się "na zdrowie" wredoto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz